Odwiedza nas 67 gości oraz 0 użytkowników.
Warunki glebowe i pagórkowaty teren Połomi sprzyjają uprawie malin, których zbiór uzupełnia skromne czasem budżety domowe. Co roku odbywa się tam druga w Podkarpackiem impreza folklorystyczna z maliną w roli głównej, organizowana przez proboszcza parafii pw. Św. Mikołaja w Połomi, wójta gminy Niebylec oraz Gminny Ośrodek Kultury w Niebylcu.
W tym roku po raz ósmy zorganizowano Podkarpackie Święto Malinowe, a honorowy patronat objął Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl. Swoją obecnością zaszczycili reprezentanci lokalnych władz samorządowych oraz przedstawiciele wielu instytucji działających na rzecz rolnictwa.
Uroczystość miała miejsce 26 lipca i rozpoczęła się od Mszy polowej w oprawie orkiestry dętej z Niebylca odprawionej przez miejscowego proboszcza Artura Grzędę. W wygłoszonej homilii powiedział, że: w malinowym dziękczynieniu za owoce tej ziemi nie sposób pominąć aspektu chleba. Przytoczył fragment wiersza o chlebie „ każdego stołu jesteś ozdobą, choć inni błyszczą w srebrze i złocie tobie dorównać nikt nie potrafi bo twoje piękno leży w prostocie”, dalej mówił: przychodzi czas na święto, czas dziękczynienia Bogu i ludziom za owoce ziemi, pracy rąk ludzkich bo to wasze święto kochani rolnicy, wy jesteście bohaterami trudu ziemi, której oszukać się nie da, dzisiaj trzeba się nad nią pochylić, trzeba ją dotknąć rękami, doglądać i czekać.
W dalszej części przytoczył słowa Jana Pawła II który w 1999roku tak mówił: w dobie przemian społeczno gospodarczych nie brak problemów, które nękają polską wieś trzeba, aby te problemy były rozwiązywane w duchu społecznym i społecznej sprawiedliwości zadając pytanie: „czy sprawiedliwym jest fakt tworzenia prawa przez tych, którzy tego prawa nie respektują? Wiecie, że polityką się nie zajmuję jako syn ziemi jarosławskiej, chcę zadać bolesne pytanie do rządzących o dobro społeczne, o należyte uhonorowanie trudu rolnika, o respektowanie prawa przez wszystkich. Homilię zakończył refleksją na temat chleba, który jest nam tak bardzo bliski szczególnie polskiemu rolnikowi. „Polskie ziarno rosło dla polskiego chleba a polskie bochenki krzyżem znaczyć trzeba…”
Po skończonej mszy został odczytany list marszałka woj. Podkarpackiego skierowany do uczestników tego wydarzenia po czym starostowie święta malinowego Bożena Lasota i Eugeniusz Klimek przekazali malinowy tort na ręce włodarza gminy Zbigniewa Koraba, który podkreślił że święto malinowe to okazja do integracji lokalnej społeczności. W przygotowanie włączają się wszystkie organizacje, szczególnie podziękował strażakom z Połomi, którzy w upale pracowali również w sobotę przygotowując plac. Kończąc życzył wszystkim uczestnikom wiele radości, satysfakcji i udanej imprezy. W dalszej części głos zabrał poseł na sejm Jan Bury, który na wstępie swojego wystąpienia wspomniał o zmarłym Stanisławie Teleszu, który również od 8 lat angażował się w organizacje tego święta. Dalej mówił że prze 25 lat zaszło wiele zmian na lepsze dla rolników i trzeba mieć różowe okulary aby tego nie zauważyć. Zmieniają się rządy zmieniają się partie które rządziły już wszystkie jedynie nie było jeszcze Kukiza i Korwina-Mikkego powiedział Jan Bury. Kolejno jeszcze głos zabierali: Jerzy Jakubiec dyrektor Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale, Marek Ordyczyński dyrektor Podkarpackiego Oddziału Regionalnego ARiMR w Rzeszowie oraz Jan Stodolak wicestarosta strzyżowski., którzy wyrazili radość z tego, że mogli być w tym dniu wśród mądrych i wartościowych gospodarzy ziemi niebyleckiej. W imprezie uczestniczyli też przedstawiciele Podkarpackiej Izby Rolniczej obecnie z siedzibą w Trzebownisku. Jerzy Bator wiceprzewodniczący PIR na swój wniosek i delegata Stanisława Kołuckiego korzystając z okazji wręczyli odznaki honorowe imienia Św. Izydora Oracza patrona rolników dla: Adama Boska, Stanisława Chyłka, Bogusławy Daszkowskiej, Piotra Kozdrasia, Waldemara Pakli, Józefa Sołtysa i Tadeusza Stanisławczyka. Wraz z nimi odznaki wręczał Zbigniew Micał przewodniczący rady powiatowej rzeszowskiej. Jerzy Bator w krótkim wystąpieniu zdeklarował, że będzie walczył o interesy rolników, informował o szkodach łowieckich i pracy Izby Rolniczej. W imieniu odznaczonych głos zabrał Adam Bosek, który przypomniał o tym, że święto malinowe już w latach 70-tych było organizowane na Gadejówce, gdzie zawsze była radość, wdzięczność, to były lata dobre dla malin. Obecnie z biegiem lat jest coraz gorzej, stan upraw jest bardzo kiepski i jest bardzo niska opłacalność produkcji tych owoców. Po zakończeniu części oficjalnej przyszedł czas na występy zespołów. W części artystycznej zaprezentowały się: orkiestra dęta, mażoretki , Promyczki i kapela „Cajmery” z Niebylca. Swoją premierę miał także zespół weselny „Kamerton”. Gościnnie wystąpił zespół folklorystyczny „Łęczanie i „Mali Łęczanie” Łęk Dukielskich, którzy działają przy Stowarzyszeniu Kulturalno-Rekreacyjnym „Jedność” w Łękach Dukielskich. Mimo krótkiej działalności wystąpił ponad 270 razy w imprezach wojewódzkich powiatowych jak również za granicami kraju.
Prócz tego mogliśmy jeszcze oglądać występ zaproszonej Kapeli Wujka Idziego z Rybnika. Repertuar wypełniają piosenki autorskie jak również przeboje z dorobku gwiazd polskiej muzyki folkowej. Po występach zespołów przyszedł czas na pokaz pszczyńskiej akademii sztuki walki. Sekcja istnieje na terenie gminy od ponad 10 lat. Zaprezentowała elementy Combatu (realnej samoobrony) ,kick boxingu, obrona przed atakiem nożem i bronią palną. Między czasie można było skosztować przysmaków malinowych na stoiskach u pań z kół gospodyń wiejskich. „Samo zdrowie” zachwalały swoje produkty panie obsługujące bar pod chmurką. Był to swoisty przegląd przysmaków z malin wśród których znalazły się: zupa malinowa, ciasto afrodyta malinowa, rolada szpinakowa z kremem malinowym, senifredo lodowe z malinami, wz malinowa koktajle i wiele innych pysznych smakołyków. Podczas uroczystości nie zabrakło innych atrakcji. Był kiermasz rękodzieła artystycznego, można było podziwiać wystawę koła łowieckiego „Bażant”, swoje stoisko miało również nadleśnictwo Strzyżów gdzie można społeczeństwo zapoznać z działalnością Lasów Państwowych.. Była loteria fantowa zorganizowana przez radę rodziców Zespołu Szkół w Połomi, najmłodsi podziwiali policję konną zjeżdżali na zjeżdżalni. Wśród wystawców swoje stoiska zaprezentowali PIR, KRUS, a także PODR gdzie rozdawali ulotki i czasopisma rolnicze oraz udzielali porad rolniczych. Swoje stoisko miało również Polskie stowarzyszenie Diabetyków Koło Powiatowe w Przeworsku, które przekazało loterii dwa glukometry do pomiaru cukru. Malinowe święto zakończyła zabawa taneczna z zespołem „Wójciki”. Gastronomię zapewniła firma Toskania z Nowego Sącza. Ósma edycja święta malinowego przeszła do historii. Dla producentów malin impreza ta była przede wszystkim okazją do wymiany doświadczeń, wspomnień, podsumowania tegorocznych zbiorów i smakowania wielu produktów wytwarzanych z malin.
Agata Sołtyńska